piątek, 25 września 2015

Trzynaście.

- O rany, Spark, nie mogę uwierzyć w to, że rozmawiamy w dzień! To aż niesamowite!
- Nie ekscytuj się tak. Przynajmniej będę miała na opłaty.
- A co, jeśli pomogę Ci znaleźć pracę?
- Uch, Luke, nie chcę o tym teraz rozmawiać, okej? Nie rób mi złudnej nadziei. Zobaczymy, co będzie dalej. Może teraz Ty mi opowiesz jak wyglądasz? Nadal nic o Tobie nie wiem, za to Ty wiesz o mnie więcej, niż ktokolwiek inny.
- Czuję się zaszczycony!
- Nie czuj się, po prostu jesteś jedyną osobą, którą w ogóle znam.
- Wiesz, jak komuś zepsuć nastrój, prawda?
- Gdyby to były zawody, bez wątpienia miałabym złoto.
- Och, czy mógłbym to uznać za dowcip?! Spark, co za zmiany!
- Nie ekscytuj się tak wszystkim, błagam. I nie zmieniaj tematu, mam prawo również coś o Tobie wiedzieć!
- Hmm... jestem wysokim blondynem, mam błękitne oczy, jestem szczupły, chociaż kocham jeść i mam kolczyk w wardze. Czarny. No i oczywiście jestem niesamowicie przystojny.
- Cóż za skromność. Masz kolczyk? Woah, to dopiero zaskoczenie. Tylko jeden?
- Taa, całkowicie mi wystarczy.
- Mm, to musi być całkiem seksowne.
- Pokochałabyś to.

3 komentarze:

  1. Coraz bardziej uwielbiam tą dwójkę :D Hahah oczywiście, że Luke musiał dodać to - że jest przystojny ahaha :D Czekam na kolejną część. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytajac owy rozdzial smialam sie, ale nie dlatego ze to bylo beznadziejne, ale to dlatego ze to bylo NIESAMOWITE! :D niedowierzenie wywolalo u mnie smiech xD oby tak dalej, ale prosze pisze dluzsze :*
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Szablon by
InginiaXoXo